U mnie w firmie ogłoszono kryzys (jak co roku) w grudniu. Ja osobiście widzę zajebisty wzrost ilości towaru. Hmmmm... gdzie ten kryzys?
Pracuję w jednej z agencji celnych...
Jak się zabrać za demontaż progów w aucie. Co, gdzie, jak złapać aby czegoś nie połamać? Za co pierwsze szarpać. Potrzebuje rozebrać całe progi z jednej strony
[ Dodano: Pon 20 Cze, 11 22:30 ]
co jest, nikt nic nie wie??
Jak chcesz rozebrać metalową konstrucję nośną samochodu a nie wiesz jak? Flex i ognia! :diabelski_usmiech życzę szczęścia choć nie mam pojęcia po co chcesz niszczyć auto.....
Arti_r1, zacznij od przody auta, czyli od miejsca gdzie trzymasz nogi, tam masz na śrubkę i na wciskany trzpień zamocowana osłonę, potem reszta leci na spinkach.
Kajtiii, jak dla mnie to Arti_r1, chyba chodzi o wewnętrzne plastikowe nakładki progów prędzej :roll: :?:
A no to chyba że tak. No ale jak się pisze niedokładnie to tak bywa. Wróżki nie wynajmę żeby załapać o co chodzi. :diabelski_usmiech A co do demotażu to tak jak napisał kolega wyżej. Plus szeroki śrubokręt i odrobina wyczucia. Łatwo schodzą.
To zależy z której strony.
Jak od strony pasażera to masz masz do odkręcenia dwie śruby w plastikowym narożniku w nogach pod zaślepką plastikową.
A od strony kierowcy musisz jeszcze odkręcić dowie śruby mocujące podnoszenie klapy silnika.
Reszta tak jak napisał Guguś, na spinki wszystko leci aż do tyłu.
Guguś, sebwiecz a ciągnąć w stronę dachu czy w stronę wnętrza auta te plastiki? Chyba że to nie ma znaczenia akurat w tym przypadku.A słupek środkowy będzie w tym przeszkadzał, tego też trzeba będzie zdjąć?
Arti_r1, zdecydowanie tak jak pisze kolega sebas101 zdejm uszczelki bo to duże ułatwienie.
Próg do góry tam ją takie metalowe spinki które wchodzą w otwory progu.
Komentarz